Drużyna GTS Bojszowy awansowała do turnieju finałowego Młodzieżowych Mistrzostw Polski U16 w futsalu. W piątkowym turnieju eliminacyjnym rozgrywanym w Bojszowach, gospodynie wygrały wszystkie spotkania i wraz z Respektem Myślenice wywalczyły prawo gry o tytuł Mistrzyń Polski.
Do walki o dwie przepustki stanęło sześć zespołów: oprócz wymienionych triumfatorów były to Zantka Chorzów, Rekord Bielsko-Biała, ROW Rybnik i Gimnazjum Istebna. Podzielone na dwie 3-zespołowe grupy walczyły o pierwsze dwie pozycje, które dawały grę w półfinałach. Tam z kolei wygrana dawała awans do imprezy głównej.
Kapitalna gra GTSu pozwoliła na 3 zwycięstwa w wielkim stylu, ale pierwsza połowa pierwszego pojedynku z Zantką nie dawała powodów do tak optymistycznych myśli. Podopieczne Dawida Kołodziejczyka sprawiały wrażenie przestraszonych i źle weszły w mecz, w konsekwencji czego po 10 minutach gry przegrywały 0-1. Świetna postawa w drugiej części zaowocowała jednak sześcioma bramkami i pewnym zwycięstwem w meczu otwarcia. Drugie i ostatnie spotkanie w grupie z Gimnazjum Istebna miało już nieco inny przebieg. Gospodynie od początku przeważały i chociaż pierwszego gola udało się strzelić dopiero przed przerwą, z każdą minutą coraz konkretniej zagrażały bramce istebnianek. W efekcie udało się pokonać rywalki 5-0 i z pierwszej pozycji awansować do półfinału.
Tam trafiliśmy na zdobywcę drugiego miejsca grupy A, czyli Rekord Bielsko-Biała. Starcie zapowiadało się arcyciekawie i takie też było. Bramkę jako pierwsze zdobyło GTS, był to jednak gol samobójczy. Mimo to 2 minuty później Rekord odpowiedział bramką. Nie pozostawiła tak tego będąca w kapitalnej dyspozycji Wiktoria Nowak, która ruszyła z piłką, założyła rywalce „siatkę” i po indywidualnej akcji nie dała szans bramkarce. To nie zniechęcało bielszczanek, które ponownie zdobyły bramkę wyrównującą. Wtedy kolejny popis dała Nowak – po świetnym górnym podaniu z własnej połowy Doroty Hałatek, bez przyjęcia kropnęła z woleja w samo okienko. Fenomenalne trafienie skomentował sam trener Rekordu Tomasz Skowroński, który stwierdził, że też chciałby kiedyś taką strzelić (czego serdecznie życzymy 🙂 ).
Drugą połowę zawodniczki GTS rozegrały znakomicie, inteligentnie grając w obronie i wykorzystując swoje sytuacje. Kolejne trafienie zaliczyła Wiktoria Nowak, a ostatnią bramkę w meczu zdobyła Weronika Bielas. Tym samym polonistki dały awans GTS Bojszowy do turnieju finałowego w Gliwicach.
Pomiędzy Rekordem a Zantką Chorzów (przegranym z 1. półfinału) rozegrano mecz o trzecie miejsce. Zwycięzca tego spotkania może również zostać finalistą rozgrywek, jednak o tym zadecyduje PZPN po zatwierdzeniu ostatecznego kształtu turnieju w Gliwicach.
Tak prezentują się wyniki części pucharowej turnieju eliminacyjnego:
Triumf i przepustka do walki o medale mistrzostw kraju to wielki sukces GTS Bojszowy, Polonii GKS Tychy, a przede wszystkim zawodniczek. – Dobrze radziłyśmy sobie na parkiecie. Bardzo fajnie wyglądała współpraca z Edytą i Wiktorią, które praktycznie z marszu weszły do naszej drużyny. Osobiście bardzo cieszę się z pewnego występu dziewczyn w defensywie, szczególnie Jagody, dzięki czemu miałam o wiele mniej pracy – mówi Agata Latusek, która wystąpiła w roli bramkarki. W podobnym tonie wypowiada się Edyta Mazur. Grająca na co dzień w AKS Mikołów zawodniczka nie ukrywa jednak, że towarzyszył jej spory stres: – Denerwowałam się przed wyjściem na parkiet, ale jak tylko zaczęłyśmy pierwszy mecz, skupiłam się wyłącznie na grze i czerpaniu z niej radości. Granie z zawodniczkami o tak dużych umiejętnościach to czysta przyjemność – zaznacza.
Świadoma sukcesu jest też Wiktoria Nowak: – Naszym założeniem było pokazać swoją najlepszą grę i wygrać. Nie wstydzimy się swoich celów i zawsze gramy o zwycięstwo, chociaż początek nie był do końca po naszej myśli. Przełamałyśmy niemoc i potem grało się o wiele lepiej, co przełożyło się na bramki. Strzelczyni 9 bramek, o swoim pięknym trafieniu z Rekordem mówi jednak dość chłodno: – Na hali nigdy nie strzeliłam ładniejszej, ale na dużym boisku były lepsze bramki.
Finał w Gliwicach odbędzie się 3-4 grudnia. Udział w nim zapewniło sobie już 8 zespołów. Obok GTS Bojszowy i Respektu Myślenice są to Naprzód Sobolów, Bronowianka Kraków, Sztorm Gdańsk, Stomil Olsztyn, obrońca tytułu Rolnik Biedrzychowice Głogówek i gospodarz GTW Gliwice.
GTS Bojszowy wystąpił w składzie: Weronika Bielas, Alicja Błaszczyk, Wiktoria Ciszewska, Dorota Hałatek, Agata Latusek, Edyta Mazur, Wiktoria Nowak, Emilia Pustelnik, Jagoda Wasiak.