Dzisiaj, w Święto Objawienia Pańskiego, inaczej nazywanego świętem Trzech Króli, nie zwalniamy tempa. Podczas, gdy w całej Polsce ulicami przechodzą barwne orszaki, my publikujemy kolejną część, mamy nadzieję, równie barwnego cyklu. Naszą dzisiejszą bohaterką jest Kamila Kozyra, inteligentna na boisku i poza nim. Najczęściej grywa na środku pomocy lub prawej obronie, gdzie często wykorzystuje swój dobry drybling i odbiór piłki. Właśnie dlatego wiele osób uważa ją za przyszłą liderkę Polonii. Zapraszamy do lektury!
Piłka rekreacyjnie, czy na poważnie?
W chwili obecnej piłka nożna jest dla mnie odskocznią od codziennych spraw i dobrą zabawą. Staram się grać jak najlepiej i robić wszystko, by się rozwijać i być coraz lepszą. Chciałabym wiązać przyszłość z tym, co lubię i co trenuję od lat, jednak myślę, że nie będę w stanie grać aż tak dobrze, by się z tego utrzymywać.
Plany po zakończeniu szkoły?
Do końca jeszcze nie wiem. Od zawsze chciałam zostać archeologiem w Egipcie, jednak myśląc bardziej przyziemnie, to dziennikarstwo.
Twoja ksywka?
Myślę, że po prostu Kama.
Trzy życzenia, które powiedziałabyś złotej rybce to…?
Poprosiłabym o spełnienie wszystkich swoich marzeń.
Piłkarski idol?
Lionel Messi.
Ulubiony klub piłkarski?
Oczywiście Polonia Tychy, jednak gdybym miała wybierać spośród męskich drużyn, to byłaby to z pewnością FC Barcelona.
Kto wygra Ligę Mistrzów w tym sezonie?
Jestem niezbyt dobrym medium, ale myślę, że Bayern Monachium.
Ulubiony zespół/wykonawca muzyczny?
To zależy od nastroju.
Chłopak w rureczkach, czy dresach?
Z dwojga złego lepiej w rureczkach, aczkolwiek wolę w normalnych.
Najbardziej znienawidzona ludzka cecha?
Ignorancja.
Lektury w całości czy streszczenia?
Na ogół to najpierw całość, a później streszczenie. Dla utrwalenia.
Cropp czy ZARA?
Wolę Cropp’a.
MTV czy Discovery Channel?
Nie oglądam żadnego z nich, ale gdybym musiała wybierać to MTV.
Najbardziej utalentowana polonistka?
W klubie jest dużo dziewczyn, które bardzo dobrze grają, np. Noemi Dziekan, Julka Kopczyńska i Laura Płoskonka, jednak moim zdaniem największy talent ma Wiktoria Kraszewska, ponieważ wszystkie inne dziewczyny osiągnęły swój sukces wieloletnimi treningami. Kraszu już po kilku miesiącach w Polonii była jedną z lepszych zawodniczek, co świadczy o jej ogromnym talencie.
Najprzystojniejszy facet na świecie?
Ciężko wybrać jednego, jednak między innymi byłby to Chilijczyk Alexis Sanchez.
Najśmieszniejsza historia z szatni?
Wszystkie jesteśmy dobrymi koleżankami, często się razem śmiejemy, dlatego tych historii było dużo, ale jakaś szczególnie najśmieszniejsza nie zapadła mi w pamięć…