Bez makijażu cz.8 – Wiktoria Kraszewska: „Tylko dzięki pracy można coś osiągnąć.”

„

Lepiej późno, niż wcale” –  mówi stare porzekadło. W ten sposób również i my publikujemy kolejną, ósmą już część naszego cotygodniowego cyklu, w którym można poznać nasze piłkarki od niecodziennej strony. Dziś przepytujemy jedną z czołowych piłkarek całej III ligi, zawodniczkę, która byłaby skarbem dla każdej piłkarskiej drużyny. Dynamiczna skrzydłowa, tytan pracy. Potrafi „wygrać sama mecz”, za co wielokrotnie wdzięczni byli i są drużyna oraz kibice. Jako piłkarskiego idola bez wahania wskazuje na Cristiano Ronaldo i (zachowując odpowiednie proporcje) widać to na boisku. Oto Wiktoria Kraszewska „bez makijażu”!

Dlaczego piłka nożna?

Piłka nożna towarzyszyła mi z życiu od małego. W podstawówce trenowałam karate i siatkówkę, ale każdą wolną chwilę między szkołą a treningami spędzałam na boisku, grając z chłopakami w „nogę”. Razem z tatą chodziłam też na mecze GKS-u Tychy. W gimnazjum nadarzyła się okazja, żeby zagrać w przeróżnych turniejach, m.in. w Coca-Cola Cup. Początkowo tylko dobra zabawa, z rundy na rundę podsycała ambicję i chęć zwycięstwa. Taka właśnie jest piłka nożna  – przyciąga ludzi do siebie, a słabość do niej nie pozwala nam się oddalić…
Największy sukces?

Mecz o 3 miejsce w Coca-Cola Cup.

Plany po zakończeniu szkoły?

Ciężkie pytanie, bo jeszcze nie wiem…  Na pewno studia.

Najbardziej utalentowana polonistka?

Tu bym postawiła na młodość. Myślę, że Dorota Hałatek i Wiktoria Nowak są bardzo obiecującymi zawodniczkami.

Najlepszy zawodnik na świecie?

Oczywiście Cristiano Ronaldo.

Najbardziej znienawidzony piłkarz?

Sergio Busquets.

Mecz, który zapamiętasz do końca życia to…?

Ubiegłoroczny finał Ligi Mistrzów (Real Madryt – Atletico Madryt 4-1, Atletico do 93 minuty prowadziło 1-0, przyp. red.)

 

 

Ulubiona książka?

”Sekret” autorstwa Rhondy Byrne.

Największe marzenie?

Realizacja postawionych celów i podnoszenie poprzeczki w kolejnych.

Ulubiony zespół/wykonawca muzyczny?

Sean Paul, Rihanna.

„Pracuś”, czy leniuch?

Zdecydowanie „pracuś”- tylko dzięki pracy można coś osiągnąć.

Kim chciałaś zostać w wieku 7 lat?

Księżniczką.

Najprzystojniejszy facet na świecie?

Wśród piłkarzy: Cesc Fabregas, Cristiano Ronaldo, Alexis Sanchez.

„X Factor” czy „Jeden z dziesięciu”?

Niczego nie oglądam, ale skoro muszę wybrać, to „Jeden z dziesięciu”.

Miejsce, w którym chciałabyś zamieszkać to…?

Chorwacja.