Ogromny niedosyt to jedno z łagodniejszych określeń, które nasuwają się po odbywających się w Grodzisku Mazowieckim Mistrzostw Polski do lat 14 w futsalu. Zespół Polonii GKS zakończył swoje zmagania już w pierwszym dniu turnieju, mając na swoim koncie remis i trzy porażki.
Szeroka, wyrównana kadra, doświadczone zawodniczki, umiejętności – nawet ten zestaw nie gwarantuje sukcesu. Szczególnie w tak wymagającym turnieju jak MMP, gdzie o wyjściu z grupy mogą decydować detale. Podobnie było w naszym przypadku. Pierwszy mecz z Włókniarzem Białystok mógł przesądzić o awansie do dalszej fazy. Polonia dwukrotnie prowadziła, ale za każdym razem dawała się dogonić rywalkom. Przed drugim spotkaniem wiadomo było tyle, że kolejny remis promuje nas do ścieżki mistrzowskiej turnieju. Przegraliśmy 0-2, wypunktowani przez Stomil Olsztyn.
Pozostało więc walczyć o miejsce dziewiąte, ale marne z tego pocieszenie, kiedy cel był zgoła odmienny. Przede wszystkim o możliwość gry o miejsce 9. trzeba było jeszcze zawalczyć – na drodze Polonii GKS stanęła Astoria Szczerców. I pomimo bramki Julii Piętakiewicz nie udało się wygrać. W ostatnim meczu, gdzie stawką było 11. miejsce, zmierzyli się ze sobą najwięksi przegrani mistrzostw. Tyszanki zagrały z ROWem Rybnik, który był bezlitosny wobec naszego zespołu i wysoko pokonał Polonię GKS.
Mistrzem Polski został zespół gospodarzy – Mazovia Grodzisk Mazowiecki, którzy w finale pokonali Bronowiankę Kraków 4-0. Brąz przypadł Pradze Warszawa.
WYNIKI MECZÓW POLONII GKS TYCHY:
Polonia GKS – Włókniarz 2-2
Stomil – Polonia GKS 2-0
Astoria – Polonia GKS 3-1
TS ROW – Polonia GKS 7-0
Mimo bolesnej porażki, można zwrócić też uwagę na jej pozytywne aspekty. Sport uczy pokory i była to jej lekcja w najlepszym wydaniu. Aż 9 dziewczyn z tegorocznego składu ma szansę zagrać w przyszłym roku w tej kategorii wiekowej, a mając w głowach takie doświadczenie z 2018 roku, można mieć pewność, że w 2019 dadzą z siebie wszystko, aby uniknąć podobnego wyniku. Poza tym, po raz kolejny przekonaliśmy się jakich wspaniałych mamy kibiców. Dzięki wam zebraliśmy aż 1032 złote, za co jesteśmy bardzo wdzięczni! W szczególności chcemy podziękować Tadeuszowi Kozielskiemu i Bartoszowi Stasickiemu, którzy oprócz pomocy finansowej, pomagali też w organizacji wyjazdu. Oprócz nich dziękujemy Edwardowi Kiecokowi, Markowi i Annie Czechowskim, Barbarze Mazur, Klaudii Grzesik, Szymonowi Skowrońskiemu, Jolancie Szkuat, Markowi i Laurze Piętakiewicz, Marcinowi Saganowskiemu, Tomaszowi Boroniowi, Januszowi Dyszkowskiemu, Klaudii Węgrzynowicz, Tomaszowi Kapuśnikowi i wszystkim anonimowym mecenasom wyjazdu.
Teraz wyciągamy wnioski i walczymy na trawie. Przed nami Makroregionalna Liga Juniorek Młodszych i III liga.