Hattrick Chodzidło daje zwycięstwo! Polonia – Rekord II Bielsko-Biała 3-0 [RELACJA]

Tyszankom rola faworyta zamiast pomagać, wyraźnie ciążyła. Od początku gra się nie układała, a piłka nie chciała wpaść do bramki. W takich momentach potrzebny jest lider, który weźmie ciężar gry na siebie i pociągnie zespół – takim liderem bez wątpienia była wczoraj Dorota Chodzidło.

Mecz od początku był wyrównany i zacięty. Pierwszy strzał oddał zespół gości, jednak Magdalena Antkowiak bez problemu złapała lecącą w nią piłkę. Polonia odpowiedziała groźną kontrą, którą uderzeniem z bliskiej odległości zakończyła Musioł, ale bramkarka odbiła piłkę nogami. Nieznaczną przewagę miała Polonia, jednak jej gra polegała głównie na tworzeniu akcji prawą stroną, gdzie bezradna Joanna Żychoń często musiała tworzyć coś z niczego. Rekord miał swoje sytuacje, często po niepewnych zagraniach defensywy, ale brakowało konkretów. Chaos i brak dokładności – to najtrafniejsze słowa określające pierwszą połowę spotkania.

Druga część meczu to większe zaangażowanie Polonii w poczynania ofensywne. Przyniosło to efekt w postaci bramki – Oliwia Ogierman fantastycznie zagrała na dobieg do wychodzącej Chodzidło, ta weszła w pojedynek biegowy z przeciwniczką uderzyła z 16 metrów. Piłka wpadła do siatki odbijając się jeszcze od słupka, a na twarzy zawodniczek wydać było ulgę… Już 2 minuty później po rożnym bitym przez Asię Żychoń w polu karnym powstało małe zamieszanie, w którym najlepiej odnalazła się ponownie Chodzidło i podwyższyła wynik na 2-0! Zawodniczki Rekordu odpowiedziały niskim, groźnym strzałem zza pola karnego, ale piłka na szczęście minimalnie minęła bramkę. Następnie przyszedł okres szarpanej gry obu zespołów, co świadczyło o wyrównanym poziomie widowiska. Wtedy za Emilię Pustelnik na boisko weszła debiutantka, 13-letnia Nikola Czechowska. Nadzieje bielszczanek na jakikolwiek dobry rezultat bezlitośnie ukróciła Chodzidło – na 40. metrze zabrała się z piłką i wyszła sam na sam z bramkarką, po czym z ogromnym spokojem, podcinką posłała piłkę do siatki. Warto dodać, że to był strzał słabszą, lewą nogą. Wynik 3-0 utrzymał się do końca spotkania.

Miałyśmy swoje problemy w 1. połowie, ale w przerwie udało się nam uspokoić i wyjść na boisko ponownie, bardziej zmotywowane oraz skoncentrowane. Wykorzystałyśmy początkowe rozkojarzenie przeciwniczek i nadarzające się okazje – mówi skromnie bohaterka spotkania. – Swoje gole dedykuję naszym kontuzjowanym koleżankom z zespołu: Dorocie Hałatek, Laurze Płoskonce i Noemi Dziekan. Wszystkie chcemy, by jak najszybciej wróciły do pełnej dyspozycji i pomogły nam w walce o założone cele – dodaje Doris.

Jak mówi stare porzekadło: szczęście sprzyja lepszym. Polonia nie zasłużyła na tak wysokie zwycięstwo, ale poprawa gry w drugiej części meczu przyniosła tyszankom kolejne 3 punkty i umocnienie się na pozycji lidera w tabeli. Kolejny mecz to wyjazdowe spotkanie z UKS Gamów, w najbliższą sobotę. Trzymajmy kciuki!

30 kwietnia 2016 r. godz. 9:00, stadion przy ul. Andersa w Tychach

KKS Polonia Tychy – BTS Rekord II Bielsko-Biała 3-0 (0-0)

44′ 46′ 76′ Chodzidło

POLONIA: Antkowiak – Wasiak, Hachuła, Kowalska, Pustelnik (70′ Czechowska)– Żychoń, Ogierman, Kozyra, Nowak (75′ Gos) – Chodzidło, Musioł (62′ Ciszewska).

 

Share This