Czwarta odsłona Kobiecej Ligi Orlika za Nami…

Turniej numer 4. Kobiecej Ligi Orlika 2014/15 przeszedł już do historii. Osiem drużyn rozegrało w piękne, sobotnie popołudnie swoje mniej lub bardziej emocjonujące spotkania, z których najbardziej zadowolona powinna być drużyna GTS Bojszowy, bowiem dały jej upragnione zwycięstwo.

Pierwszy mecz na obiekcie przy ul. Andersa okraszony był podwójnym smaczkiem, bowiem starły się ze sobą oba zespoły Polonii Tychy.  W derbowym pojedynku rozegranym tuż po godzinie 14 lepsze okazały się starsze zawodniczki Polonii I Tychy, pewnie ogrywając młodsze koleżanki 4:0. Następnie rozegrano resztę spotkań, w których padło kilka bramek, po których chyba sam Pele pokiwałby z uznaniem głową. Niestety nie uchwycone przeze mnie, zginęły w czeluściach historii…

WP_20141025_16_00_53_Pro
  • https://www.facebook.com/KKSPoloniaTychy
  • poloniatychy@gmail.com
Mecz KKS Chorzów – Szombierki Bytom [fot. Kamil Hajduk]
Poniżej wyniki dzisiejszych spotkań oraz tabela końcowa:

 

KKS Chorzów  – Szombierki Bytom 0:2

– GTS Bojszowy 1:2

– Polonia I Tychy 8:2

– Miasto Ogrodów Katowice 1:0

– Polonia II Tychy 4:0

 

GTW Gliwice – Gawra Chorzów Maciejkowice 1:0

– GTS Bojszowy 0:2

– Miasto Ogrodów 0:0

– Polonia II Tychy 6:0

 

Szombierki Bytom  –  Gawra Chorzów Maciejkowice 3:0

– Polonia I Tychy 4:0

– Miasto Ogrodów 3:0

 

Gawra  – GTS Bojszowy 1:2

– Miasto Ogrodów 1:4

GTS Bojszowy  – Polonia I Tychy 2:1

– Polonia II Tychy 3:0

 

Polonia I Tychy – Miasto Ogrodów 1:2

– Polonia II Tychy 4:0

 

Miasto Ogrodów – Polonia II Tychy 3:0

WP_20141025_14_48_06_Pro
  • https://www.facebook.com/KKSPoloniaTychy
  • poloniatychy@gmail.com
Alicja Błaszczyk (biała koszulka) w wlace o piłke w meczu KKS Polonia II Tychy – GTW Gliwice [fot. Kamil Hajduk]

 

Lp

Drużyna

Mecze

Punkty

B+

B-

1

GTS Bojszowy

5

15

11

3

2

Szombierki Bytom

4

12

12

0

3

Miasto Ogrodów Katowice

6

10

9

17

4

KKS Chorzów

5

9

14

6

5

GTW Gliwice

4

7

7

2

6

Polonia I Tychy

5

3

8

16

7

Gawra Chorzów Maciejkowice

4

0

2

10

8

Polonia II Tychy

5

0

0

20

 

 

Sobotnie rozgrywki rozegrane zostały w myśl zasady fair play, bowiem obyło się bez poważniejszych kontuzji żadnej z piłkarek, a drużyny przeciwne darzyły się należytym szacunkiem. Sama gra była na wyrównanym poziomie i stanowiła idealną przystawkę do rozgrywanego w słonecznym Madrycie,
wieczornego Gran Derbi.

 

W trakcie turnieju udało Nam się także podytać dziewczyny z Tychów o swoje wyniki…

Alicja Błaszczyk (Polonia II Tychy) po meczu z GTW Gliwice

[Kamil Hajduk] : Obecnie trwa druga edycja Kobiecej Ligi Orlika. Grałaś również w pierwszej, więc jak, Twoim zdaniem jak oceniasz obecny turniej i co się zmieniło od ubiegłej edycji?

[Alicja Błaszczyk]: W poprzedniej edycji, przede wszystkim były słabsze drużyny. Teraz są drużyny z dziewczynami z 1 i 2 ligi, a więc gra się szybciej i trudniej, szczególnie nam, młodszym rocznikom.

[K.H]:  Oglądałem właśnie wasz mecz z GTW Gliwice (0:6). Byłyście dość chaotyczne w grze, zwłaszcza, kiedy rywalki podchodziły wyżej,  jednak zauważyłem, że jeśli byłaś w posiadaniu piłki, to próbowałaś jakimś prostopadłym podaniem poszukać partnerki i otworzyć grę.

[A.B]: Próbowałam, ale nie zawsze wychodziło. A wracając do meczu, to trener podzielił nas na 2 drużyny. Starsze dziewczyny, które częściej grają na obronie, są teraz w drugiej grupie. Nasza drużyna to zawodniczki występujące w większości w ataku i trudno było nam się zgrać na boisku. Za mało też wracałyśmy do defensywy, gdy była akcja przeciwniczek.

[K.H]: A co myślisz o przyszłych meczach? Co sądzisz o waszych szansach na zwycięstwo?

[A.B]:  Musimy się postarać, będziemy trenować i może coś tam wygramy. (śmiech)

 

Julia Patola (Polonia II Tychy) po meczu z KKS Chorzów

[Kamil Hajduk] : Wynik 0:4 nie jest wymarzonym przez was wynikiem, ale raczej powinnaś być zadowolona ze swojego występu mimo, że nie strzeliłaś bramki?

[Julia Patola] : Niestety nie strzeliłam… Zadowolona także nie mogę być. Brakowało  „tego czegoś” w naszej grze, być może zgrania. Mamy dużo nowych zawodniczek, mało ze sobą gramy. Na pewno nie możemy być zadowolone z wyniku, ale próbowałyśmy grać i to się liczy.

[K.H]:  Czy myślisz, że brak zgrania i wszystkie te inne czynniki spowodowały, że nie dostawałaś prawie w ogóle podań i partnerki nie potrafiły Cię wykorzystać z korzyścią dla zespołu?

[J.P] :  Widziałam, że próbowały podawać, jednak brakuje nam też techniki, która jest bardzo ważna w całej grze. Próbujemy, walczymy, ale wynik niestety niezbyt satysfakcjonujący.

[K.H]:  Zauważyłem również, ze cały mecz grałaś w ogólnie pojętym ataku. Innym zawodniczkom trener często zmieniał pozycje. Czy to oznacza, ze masz silną pozycję w drużynie?

[J.P] :  (śmiech) Zazwyczaj gram na bramce, jednak teraz się zmieniłyśmy z koleżanką, bo też chciała pograć. Trener zawsze chciał zrobić ze mnie napastnika i myślę, ze dlatego teraz dostałam szansę grania w ataku. Wydaje mi się, że częściej będę grała na tej pozycji, a ten mecz był chyba jednym z  lepszych w moim wykonaniu.

 

//tekst,  zdjęcia oraz opracowanie teksu – Kamil Hajduk [Zespól Prasowy KKS Polonia Tychy]

 

 

 

Share This