W poniedziałkowe popołudnie pogoda nie rozpieszczała. Było zimno, padało i wiało, ale nie przeszkodziło to w zagraniu meczu 5. kolejki wojewódzkiej ligi młodzików D1. W trudnym pojedynku lepsze okazały się polonistki, a zwycięstwo dała Klaudia Tobiczyk.
Brytyjska pogoda i daleka od ideału murawa odcisnęły piętno na przebiegu spotkania. Niemal cała pierwsza część spotkania to nieudane próby wykreowania sytuacji bramkowej. Kłopoty z przyjęciem piłki czy niecelne podania nie były niczym rzadkim, jednak mimo to było parę okazji na zdobycie gola dla obu zespołów. Najgroźniejszą z nich miała Julia Piętakiewicz, jednak trafiła w poprzeczkę. Przed utratą bramki Polonię kilkukrotnie ratowała stojąca między słupkami Oliwia Ogierman, a nawet jeśli zawodziła, szczęście jej sprzyjało.
Druga część meczu przyniosła poprawę gry obu drużyn. Bramki jednak zaczęła strzelać tylko Polonia, a konkretnie Tobiczyk. Najpierw wykorzystała świetne podanie Ogierman, a później idealnie wykończyła sytuację „sam na sam”. Świetna gra napastniczki stanowiła wodę na młyn dla Polonii. Sama Klaudia była blisko skompletowania hattricka, ale piłka zatańczyła na linii i nie zatrzepotała w siatce.
Mecz z Gromem był czwartym podopiecznych Noemi Dziekan w sezonie. Obecnie są na prowadzeniu w tabeli z trzypunktową przewagą nad Golem Bieruń. Kolejny mecz młodziczek już w sobotę, 8 października o 16:00 przy ul. Andersa. Zapraszamy!
— —
3 października 2016r. godz. 16:30
Grom Świerczyniec – Polonia Tychy 0-2 (0-0)
Tobiczyk 42′ 47′
POLONIA: Ogierman, Czechowska, Szczepaniak, Frybezowska, Kozielska, Lisińska, Jarczak, Palowska, Piętakiewicz, Rybacka, Tobiczyk, Stolarczyk.