„Gdy początkiem roku 2014 odezwał się mój telefon, nie do końca wiedziałem o co chodzi, gość mi o swoich planach opowiada, o pomocy… A ja go za „świra wziąłem” teraz myślę że takich ludzi trzeba więcej. Takich którzy bez zastanowienia pomagają, robią to dobrze, a przede wszystkim z głową” – relacjonuje kierownik drużyny Sebastian Godyla.
I trzeba przyznać że w Polonii Tychy dobrze przekonali się kim jest Robert Ćwikliński. Gdy w 2014 roku samotnie wyruszył szlakami Polskich klubów piłkarskich zbierając koszulki i gadżety klubów by zebrać pieniądze na Opolskie Hospicjum Betania, już mówił o kolejnym etapie trasy na rok 2015.
Dziś ten urodzony w Opolu „Kibic, nie bandyta” jak mawia o sobie, jedzie ponownie rowerem, tym razem szlakiem klubów z Północy.
Każdy Polonista, Polonistka ma także okazje pomóc. Wystarczy przekazać dowolną kwotę na ten cel:
https://www.siepomaga.pl/r/kibicowskawyprawa2
Po tym jak w ubiegłym roku Robert Ćwiklińskie ze swoją wyprawą odwiedził Polonię oraz GKS Tychy, w tym roku na swojej drodze ma min: Chojnice, Bydgoszcz, Konin, Poznań, Świnoujście, czy Trójmiasto, a kończy całą wyprawę wschodem Polski i odwiedzeniem Białegostoku, Lublina czy mety dwu i pół tysięcznej w kilometrach wyprawy miasta Zamościa.
„Delegacji” Polonii Tychy mimo wcześniejszej obietnicy nie udało się spotkać do tej pory na trasie Roberta, mimo to Nasza koszulka z autografami i tak znajdzie odpowiedni adres by Kibicowską Wyprawę Rowerem wesprzeć.
Zdjęcia z trasy, oraz filmiki można podziwiać na profilu facebookowym pod adresem:
https://www.facebook.com/wyprawarowerem?fref=ts
oraz na:
https://www.facebook.com/robertowisko?fref=ts
Artykuł oraz zdjęcia z 2014 roku, kiedy Kibicowska Wyprawa Rowerem zagościła do Tychów dostępne klikając link poniżej:
http://poloniatychy.info/tychy-przystankiem-na-1500km-trasie/