Po wczorajszym zwycięskim meczu Polonii Tychy w Wodzisławiu 4-0, dziś w ślady pierwszego zespołu koleżanki z „dwójki” wspierane zawodniczkami które wczoraj na mecz pojechać nie mogły.
Mecz w Ornontowicach rozgrywano systemem 3×30 minut. Początek spotkania przemawiał zdecydowanie za Polonią, po 30 minutach prowadziliśmy 3:1, a po 60 7:3. W trzeciej odsłonie meczu Tyszanki chyba lekko przysnęły i Gwarek odrobił straty, ale sytuacja na pograniczu remisu zmobilizowała ostatnie siły Naszych zawodniczek przy jednoczesnym opadnięciu sił drużyny prowadzonej przez Łukasza Rogowskiego.
Tyszanki podzielono na dwie piątki: Lidia Zielińska, Daria Szmigielska, Martyna Furczyk, Paulina Warzybok, Julia Kopczyńska oraz Wiktoria Smolarz tworzyły skład nr. 1, natomiast Aleksandra Dziadek, Monika Witczak, Małgorzata Gos, Julia Barańska, Oliwia Łasocha oraz Anna Rogosz stworzyły grupę drugą.
Dziewczyny grając na dwie piątku zmieniały się co 5-6 minut, co dało możliwość pokazania się w równej mierze każdej zawodniczce, a rotacja w bramce spowodowała ze każda z Polonistek przez chwilę mogła pouczyć się jak Artur Boruc 😉
Gole dla Tyszanek strzeliły: Lidia Zielińska (6), Julia Kopczyńska (4), Paulina Warzybok (3) oraz Daria Szmigielska (1) i Anna Rogosz (1)
Warto dodać że w drużynie gospodarzy zagrała ex-Polonistka Michalina Czaja która strzeliła dwa gole.
Ekipie Gwarka Ornontowice dziękujemy za zaproszenie, natomiast Naszym zawodniczkom dziękujemy za zaangażowanie, piękne bramki, ale także dyscypline na boisku.
Warto odnotować iż był to pierwszy oficjalny meczy rezerw Polonii Tychy. Podczas dzisiejszego meczu na ławce trenerskiej zadebiutował Sebastian Godyla.
Przypominam zawodniczkom „dwójki” o treningach w Tym tygodniu.
Poniedziałek 19:30 – Edukacji 7
Środa 16:30 – Edukacji 7
Piątek 16:00 – Orlik os „F” ul. Wejchertów