Już jutro piłkarki Polonii GKS Tychy rozegrają drugi mecz rundy wiosennej. W Bielsku-Białej zagrają z drugim zespołem Rekordu, który zajmuje miejsce w dolnej połowie tabeli. Czy tyszanki zdobędą pierwszy komplet punktów w nowym roku?
W drużynie bielszczanek po dzisiejszej wygranej „jedynki” z GKS Katowice nastroje są szampańskie. Walcząca o awans do 1. ligi drużyna w bezpośrednim meczu zmniejszyła straty do liderek. Rezerwom jednak daleko do takich wyników. W zeszłej kolejce drużyna Marka Pieseckiego nieudanie zainaugurowała rundę ulegając Gwarkowi Ornontowice. Była to siódma porażka w sezonie, w którym cały dorobek punktowy wynosi 7 punktów.
Dotychczasowa historia starć jutrzejszych przeciwników jest bardzo korzystna dla tyskiego zespołu. W dotychczasowych 5 starciach wszystkie wygrała Polonia. Jej ostatnie starcie z Rekordem II było stosunkowo niedawno, bo 30 października – w zaległym meczu Trójkolorowe pokonały rywalki aż 7-0 (PRZECZYTAJ RELACJĘ).
– Nastroje mamy bojowe, gdyż wiem że może nie być lekko. Mimo naszej ostatniej wygranej i mojego dobrego meczu na Rekord trzeba uważać – mówi Klaudia Tobiczyk, zdobywczyni dwóch bramek we wspomnianym spotkaniu. – Mimo to wierzę, że uda się nam powtórzyć sukces. W porównaniu do meczu sprzed tygodnia musimy więcej grać piłką, być zaangażowane do końca, nie odpuszczać i grać po prostu swoje – dodaje napastniczka.
Początek spotkania o godzinie 15:00!