Spotkanie w Gamowie wyraźnie nie ułożyło się po naszej myśli. Polonia tylko zremisowała z drużyną gospodyń, co jest mimo wszystko sporą niespodzianką.
Mecz od początku toczył się pod nasze dyktando. To Polonia była częściej przy piłce i dyktowała tempo gry, jednak groźniejsze sytuacje tworzyły sobie gamowianki, nastawione na grę z kontrataku. Te w momencie zagrożenia wybijały piłkę daleko przed siebie, preferując grę w powietrzu. Przyniosło to dość dobre rezultaty, bowiem przed utratą bramki kilkukrotnie ratowała nas Magdalena Antkowiak, a jeśli ona zawodziła, wyręczał ją słupek i poprzeczka.
Druga połowa to podobny przebieg widowiska – tyszanki wciąż męczyły się, aby zdobyć bramkę, a gospodynie wyprowadzały kontrataki. Wtedy rozbłysła też gwiazda Sabiny Hachuły – przesunięta do środka pola wykonywała naprawdę dobrą pracę, co odzwierciedliło się w grze Polonii. Podopieczne Dawida Kołodziejczyka w dalszym ciągu były jednak nieskuteczne. W 65. minucie boisko opuściła anemiczna Wiktoria Nowak, a zmieniła ją Alicja Błaszczyk. Poprawiło to nieco grę w ofensywie, ale nie uchroniło przed stratą bramki. W 75. minucie akcję prawą stroną golem zakończył UKS Gamów, co wydawało się ostatecznym ciosem zadanym w tym meczu. Ten jednak wyprowadziła Polonia za sprawą dwójkowej akcji – Wiktoria Kraszewska dośrodkowała z prawej strony, a czekająca w polu karnym Dorota Chodzidło pewnie strzeliła gola wyrównującego. Po tej akcji sędzia zakończył spotkanie.
O parę słów odnośnie spotkania poprosiliśmy Magdę Antkowiak, która o meczu mówi tak: „To, co zagrałyśmy w Gamowie jest zupełnie nie w naszym stylu. Nie do tego przyzwyczaiłyśmy kibiców oraz siebie, przez co jest nam tym bardziej trudno przełknąć tę gorzką pigułkę. Za dużo chaosu i zamieszania wdarło się w nasze poczynania, co przy specyficznie grającej drużynie UKS i fatalnej murawie pozwoliło nam jedynie na remis.”
Za tydzień III liga pauzuje, jednak Polonia w niedzielę, 15 maja zagra zaległy mecz z Gwarkiem Ornontowice. O szczegłółach będziemy informować wkrótce.
— —
7 maja 2016 r godz. 11:00, boisko w Gamowie
UKS Gamów – KKS Polonia Tychy 1-1 (0-0)
80’+1 Chodzidło
POLONIA: Antkowiak – Pustelnik, Kowalska (C), Hachuła, Wasiak – Żychoń, Kozyra, Ogierman, Kraszewska – Nowak (65. Błaszczyk), Chodzidło.